1 października wraz z wejściem w życie systemu kaucyjnego w Polsce w sieci Kaufland pojawiła się promocja wody źródlanej Ustronianka 3,001 l w cenie 2,69 zł. Na gazetce jasno zaznaczono, że „butelka nie podlega systemowi kaucyjnemu”. Dlaczego? Nowe przepisy obejmują butelki PET do 3 litrów włącznie. Oznacza to, że butelka 3,001 l formalnie wykracza poza ten limit i nie wymaga doliczenia 50 groszy kaucji. W praktyce jeden dodatkowy mililitr zmienia jej status prawny. Reakcje mediów i opinii publicznej Od rana sprawa budzi duże emocje. Media mówią o „obejściu systemu”, a w sieci pojawiają się komentarze krytykujące producenta i sieć handlową za wykorzystywanie luki w prawie. W Krakowie aktywiści nawet nakleili etykiety z napisem „woda dla cwaniaków” na promocyjnych butelkach. Tłumaczenia stron Ustronianka podkreśla, że butelka 3,001 l nie jest nowością i od lat funkcjonuje w ofercie. Firma twierdzi, że konsumenci mają prawo wyboru między wariantami objętymi kaucją i tymi, które nią nie są. Kaufland w gazetce wyjaśnia jedynie, że opakowanie nie podlega systemowi – nie odnosząc się szerzej do zarzutów. Co dalej? Formalnie promocja jest zgodna z prawem, ale wywołała dyskusję o sensie i skuteczności systemu kaucyjnego. Jeśli producenci zaczną masowo korzystać z podobnych trików, ustawodawca może być zmuszony do szybkiej nowelizacji przepisów.