Siedem wymagających i zróżnicowanych rajdów, mocna obsada, zacięta walka, mnóstwo kibiców i świetnie znający trasy lokalni kierowcy z doświadczonymi zawodnikami zespołów fabrycznych na czele – tak w jednym zdaniu można scharakteryzować Rajdowe Mistrzostwa Czech. Rundy czeskiego czempionatu, to jedne z najważniejszych sportowych imprez u naszych południowych sąsiadów. Świadczy o tym nie tylko duża liczba zaangażowanych kibiców przy odcinkach specjalnych, lecz także obsada. Rajdy zaliczane do kalendarza mistrzostw Czech nierzadko gromadzą na starcie blisko sto załóg, w tym wiele w najmocniejszych samochodach klasy R5 i WRC – pozwalających na walkę o czołowe lokaty. Tylko w sezonie 2017 do walki w rundach mistrzostw Czech stawało średnio 19 załóg w najszybszych rajdówkach.

 

Wśród nich byli bracia Szejowie, którzy w swoim debiutanckim sezonie w samochodzie klasy R5, byli najlepszymi obcokrajowcami w czeskich rajdach. W siedmiu startach załoga z Ustronia wywalczyła łącznie 120 punktów, co pozwoliło zająć wysokie piąte miejsce. W tym roku Jarek i Marcin będą kontynuować zmagania na czeskich odcinkach specjalnych. Polska załoga ruszy do rywalizacji tym samym samochodem, którym startowała w ubiegłym sezonie, czyli Fordem Fiestą R5 przygotowanym przez ekipę Orsak Rally Sport. W skutecznej walce o jak najwyższe pozycje ma Szejom pomóc doświadczenie zebrane w 2017 roku, a także wsparcie partnerów zespołu. Wraz z sezonem 2018 do grona sponsorów braci z Ustronia dołącza czeska firma Kowax, a już ósmy rok z rzędu partnerem strategicznym Szejów będzie GK Forge, czyli firma z Goleszowa zajmująca się obróbką plastyczną metali.

 

Kalendarz tegorocznych mistrzostw Czech tworzy siedem asfaltowych rajdów:

 

  • 24-25 marca – Kovax Valasska Rally ValMez
  • 20-21 kwietnia – Rallye Sumava Klatovy
  • 18-19 maja – Rallye Cesky Krumlov
  • 15-16 czerwca – Agrotec Petronas Syntium Rally Hustopece
  • 30 czerwca – 1 lipca – Rally Bohemia
  • 24-26 sierpnia – Barum Czech Rally Zlin (runda mistrzostw Europy)
  • 5-7 października – Rally Pribram

 

Jarek Szeja: - Zima to tylko pozornie przerwa w rajdach samochodowych. Tak naprawdę, to okres ciężkiej pracy nad przygotowaniem programu startów na kolejny sezon. W tym roku trwało to nieco dłużej, ale najważniejsze jest to, że mamy dobrą wiadomość – będziemy kontynuować starty w mistrzostwach Czech i to w Fordzie Fiesta R5, czyli samochodzie, który pozwala na walkę o najwyższe lokaty. Nigdy nie brakowało mi motywacji i zaangażowania, ale po trzech sezonach rywalizacji na czeskich odcinkach wiem, że mocna obsada i wysoki poziom rywali wyzwalają u sportowca jeszcze większą wolę walki i determinację w dążeniu do celu. Dlatego bardzo się cieszę z tego, że czeka nas kolejny sezon pełen zaciętych pojedynków z wymagającymi rywalami, ale jeszcze bardziej cieszę się z tego, że do rajdówki wsiądę już za dwa tygodnie. Jako zespół staramy się ciągle rozwijać i poprawiać, więc nie ukrywam, że w tym roku chciałbym wykorzystać doświadczenie, jakie zebraliśmy w poprzednim sezonie i pokusić się o lepsze rezultaty. Jednocześnie jestem dumny z drogi, którą przez osiem lat pokonaliśmy razem z firmą GK Forge, dzięki której mogliśmy konsekwentnie robić postępy i być tu, gdzie jesteśmy. W kolejnym sezonie dam z siebie wszystko, by Ford Fiesta R5 w barwach GK Forge i naszego nowego partnera – firmy Kowax, dojeżdżał do mety na wysokich pozycjach.