Bank Światowy i Ministerstwo Rozwoju prowadzą rozmowy w Ustroniu. Wczoraj, we wtorek – 3 marca – do Urzędu Miasta Ustroń przybyli goście, aby konsultować nowo wprowadzane zmiany do programu „Stop Smog”. Na czele delegacji – którą powitał w progach ratusza burmistrz Ustronia Przemysław Korcz, wraz z wiceburmistrz Dorotą Fijak – ze strony Banku Światowego, rozmowy prowadziła Reena Badiani. Bank, przy wsparciu Komisji Europejskiej doradza rządowi i Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w reformie programów dedykowanych dla najuboższych. I tego też dotyczyło spotkanie konsultacyjne: dystrybucji źródeł ciepła, dopłat, obsługi beneficjantów w ramach nowej ustawy zmieniającej program „Stop Smog”, które to zmiany z ramienia Ministerstwa Rozwoju przedstawił Marcin Janiszewski – ekspert Departamentu Gospodarki Niskoemisyjnej. Na spotkaniu obecny był także Andrzej Guła – Prezes Krakowskiego Alarmu Smogowego – jednej z kluczowych organizacji opiniujących projekty rządowe i nieformalny, acz wpływowy, konsultant tych spraw przy ministrze Piotrze Woźnym – dziś prezesie NFOŚiGW, a także przedstawiciele Ustrońskiego Alarmu Smogowego, naczelnicy wydziałów Urzędu Miasta Ustroń oraz ekonomiści i inżynierowie z Banku Światowego.

Jest to jedno z pierwszych spotkań w gminach, które są partnerami w konsultacjach nad ostatecznym kształtem ustawy wprowadzającej znowelizowaną, ulepszoną oraz skierowaną do najuboższych mieszkańców – propozycję zmian wynikających z programu Stop Smog”. Spotkanie odbyło się w najbardziej odpowiednim momencie  – nie tylko w kontekście działań w Ustroniu – ale również odnośnie prac nad krajowym programem mającym przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu.

 

O tym, jak poważna to sprawa i jak ważne są takie spotkania, wypowiedział się do uczestników prezes Piotr Woźny – Szanowni, bardzo cieszę się, że sprawy tak ładnie posuwają się do przodu. Jak niektórzy z Was wiedzą stałem się wielkim fanem Ustronia w efekcie realizowania przez nas pilotażu w ZONE. Głoszę po całej Polsce, chwalę burmistrza, który wynegocjował stawki za inwentaryzacje, jak również dzielnych kominiarzy, którzy wystukując dane do aplikacji robią coś, o czym w Polsce jeszcze niedawno nikomu się nie śniło – prawdziwą systemową inwentaryzację źródeł niskiej emisji. Niestety, nie będę w stanie dołączyć do Was na spotkaniu 3.03. Temat organizacji programów pomocy dla ludzi ubogich energetycznie jest dla mnie bardzo ważny i cieszę się ze wspólnej inicjatywy gminy Ustroń i Ustrońskiego Alarmu Smogowego. Ze swojej strony poprosiłem o aktywny udział w burzy mózgów. Jest ona szczególnie cenna, gdyż obecnie pracujemy nad reformą programu „Stop Smog” skierowanego do osób najuboższych. Mam nadzieję, że już wkrótce Ustroń znajdzie się w gronie gmin realizujących takie działania.

Przemysław Korcz, burmistrz Ustronia, nie ukrywał, że tego typu konsultacje są bardzo ważną podstawą do wypracowania mechanizmu oddolnego kierowania środków do osób najbardziej dotkniętych ubóstwem energetycznym. – To tutaj, w gminach, powinna się odbywać kompleksowa analiza potrzeb oraz możliwości, co możemy zrobić za własne pieniądze, a czego nie jesteśmy w stanie sfinansować. Jeżeli mamy dyskutować o zmianach, to trzeba to jasno podkreślić, że nowa ustawa zmieniająca program „Stop Smog” musi zawierać bardzo dużo konkretnych, realnych i „życiowych” uwag samorządów, co do ewentualnego sukcesu realizacji kolejnych punktów programu. Mam nadzieję, że na senackiej Komisji Środowiska, na którą Ustroń został zaproszony, będę mógł także i tam przedstawić szereg propozycji, które tylko zarysowaliśmy na dzisiejszym spotkaniu.

 

Uczestnicy konsultacji zgodzili się z tym, że program to nie tylko finanse, ale wiele spraw związanych z edukacją, pomocą już po wymianie źródła ciepła, czy realizacji projektów termomodernizacyjnych. I właśnie na tego typu kwestie powinien odpowiadać de facto nowy program „Stop Smog”. A będzie mógł na to pozytywnie wpłynąć tylko i wyłącznie wówczas, kiedy w jego zapisach będą znajdowały się realne, oparte na twardych przesłankach, sugestie wprost z gmin.