W weekend 11 i 12 lipca w Wiśle królowały klimaty z minionej epoki. Okazało się, że nowa, nieco ograniczona formuła Prywatki PRL-u cieszyła się sporym zainteresowaniem.

- Mimo kiepskiej pogody w pierwszy dzień naszej Małej Prywatki PRL-u w wiślańskim amfiteatrze koncerty zgromadziły publiczność. W niedzielę z kolei pogoda dopisała i Prywatką mogliśmy się cieszyć w pełni także na Placu Hoffa. Dziękujemy wszystkim za obecność i za dobrą zabawę – mówi Katarzyna Czyż-Kaźmierczak, dyrektor Wiślańskiego Centrum Kultury.

W ramach Małej Prywatki PRL-u mogliśmy w tym roku usłyszeć Łukasza Jemioła i Urszulę Czerniak oraz Magdalenę Różowicz z Teatru Vis a Vis. W niedzielę na Placu Hoffa dancingowe piosenki zagrał z kolei zespół Ingi Papkali T&T. Oprócz tego na dzieci czekały gry i zabawy z dawnych lat a na nieco starszych – stare piosenki z płyt winylowych, które prezentował  DJ Macho. Na Pl. Hoffa czekały też dodatkowe atrakcje jak choćby stoisko z płytami winylowymi, saturator czy lody z wózka oraz stoiska z ogórkami małosolnymi i towarami z Pewexu.
Dzięki stylowej dekoracji odwiedzający mogli poczuć się jak za dawnych lat a licznie spacerujący rodzice mogli pokazać dzieciom jak wyglądało ich dzieciństwo.

Świetną atrakcją okazała się także wystawa rowerów retro oraz prezentacja rozwoju roweru od zera do PRL-u.

Wiślańskie Centrum Kultury serdecznie dziękuje wszystkim którzy włączyli się w organizację tego wydarzenia. Szczególnie dziękujemy Cukierni Wiślanka, która ufundowała słodki poczęstunek dla artystów.